kontrolka grzania świec w czasie jazdy co to może być

[Mufon]

Jak macie jakies foty, to prosze wyslac do mnie na maila z opisem gdzie umiesci, to je dodam tak jak maja byc :idea:

[hoolek]

kontrolka grzania świec w czasie jazdy co to może być

Witam wszystkich,
Mam następujący problem podczas ostatniej podróży zaczęła mrugać lampka od grzania świec, mruga podczas jazdy natomiast jak się zgasi o odpali silnik to gaśnie.
spotkał się ktoś z tym? jak to ugryźć co zrobić czy to tylko VAG może pomóc ?
dzieki za pomoc

[pantol]

Re: kontrolka grzania świec w czasie jazdy co to może być

Witam wszystkich,
Mam następujący problem podczas ostatniej podróży zaczęła mrugać lampka od grzania świec, mruga podczas jazdy natomiast jak się zgasi o odpali silnik to gaśnie.
spotkał się ktoś z tym? jak to ugryźć co zrobić czy to tylko VAG może pomóc ?
dzieki za pomoc

1. podpiąć do Vag-a i odczytać błędy
2. Sprawdzić włącznik przy pedale hamulca - jakoś dziwnie jest powiązany z tą lampką
3. Chyba gdzieś na forum (tym lub innym) był opisany podobny przypadek

[sebo]

zapewne to czujnik świateł hamulca wysiadł mi juz zmieniali czujnik 2 razy

[pantol]

A tu jeszcze małe info, ..... ale niestety po czesku
Opis dotyczy silnika AGR

[neck99]

zapewne to czujnik świateł hamulca wysiadł mi juz zmieniali czujnik 2 razy

Hehe .. skąd to znam k

[adik_s]

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...ght=stop+wiecy

[hoolek]

dzieki wielkie za POMOC wiedzialem ze zawsze mozna na Was liczyc
dzieki k k

[MiKruS]

Cześć.
Dopadła mnie też mrugająca kontrolka świec.
Poczytałem i założyłem że to wyłącznika stopów, bo sie po ponownym odpaleniu auta nie pojawiło.
Ale niestety po ok. 300km autko zgasło później raz zapaliło i za pare metrów zgasło i to by było na tyle.
Czy ktoś z klubowiczów jest w stanie pomóc, albo przetłumaczyć fachowo te czeskie komunikaty. Super by było gdybym jeszcze mogł się dowiedzieć gdzie te części się w silniku znajdują.

Czy może komuś się przytrafiło coś podobnego?

W takim razie u Ciebie moze to byc blad ukladu wtryskowego.
Trzeba diagnozowac.

[Toldi]

Cześć.
Dopadła mnie też mrugająca kontrolka świec.
Poczytałem i założyłem że to wyłącznika stopów, bo sie po ponownym odpaleniu auta nie pojawiło.
Ale niestety po ok. 300km autko zgasło później raz zapaliło i za pare metrów zgasło i to by było na tyle.
Czy ktoś z klubowiczów jest w stanie pomóc, albo przetłumaczyć fachowo te czeskie komunikaty. Super by było gdybym jeszcze mogł się dowiedzieć gdzie te części się w silniku znajdują.

Czy może komuś się przytrafiło coś podobnego?

[ Dodano: Pon 10 Paź, 05 10:27 ]
Witam.

Niestety podziele się z Wami przykrymi wiadomościami.
Mrugająca kontrolka świeć może też oznaczać poważne problemy.
U mnie oznaczała awarie nastawnika paliwa, czyli kawał pompy do wymiany.
Komputer wskazywał błędy w stylu "Mech. nast. paliwa" niestety numeru nie pamiętam.
Jednocześnie przy rozebraniu pompy okazało się ze jest w niej więcej opiłek niż paliwa.
Zpiłowały się już takie małe rolki i blaszka, na której one jezdza.
Koszty naprawy spore, pomimo że nie w ASO.

W związku z tym moje pytania:
-czy używacie jakiś dodatków do paliwa?
- majster, który naprawiał popme polecił mi dolewać setke oleju silnikowego do baku paliwa, co wy na to?
- czy moze lepiej lac coś innego. np: troche żepaku?

Pozdrawiam, i byscie nie mieli takich przygód.

[Pablo28]

Witam,
Ja z kolei miałem jazdę z czujnikiem hamowania. Pierwszy padł 2 miesiące po kupnie szkodniczki i najprawdopodobniej był to jeszcze oryginalny pierwszy fabryczny czujnik. Obawy co do świec rozwiało Forum (za co dzięki). Nowy czujnik pochodził 2 miesiące i... zdechł. Niefartownie była sobota godzina 13-00 a przede mną trasa pod Leeds (200 mil bez stopów...??). Serwis oczywiście juz zamknięty a alternatywnego wózka brak. Wyjąłem więc czujnik, bez żadnego klucza (po prostu po dociśnięciu i przekręceniu o 90stopni wyszedł), odpiąłem kabelki i rozebrałem czujnik. Są w nim 3 zatrzaski plastikowe, które po wciśnięciu do środka pozwalają na zdjęcie górnej pokrywki. Należy uważać zdejmując tą pokrywkę, bo w środku są dwie sprężynki i mała blaszka, która lubi wyskoczyć. Cały problem z czujnikiem to zaśniedziałe-nadpalone leciusieńko styki wewnątrz. Po ich wyczyszczeniu i zmontowaniu czujnika z powrotem założyłem go nad pedał hamulca. Stopy wróciły! Kontrolka od świec niestety migała dalej, ale już można było jechać Nowy czujnik przybył w poniedziałek i kontrolka oczywiście zamilkła. Tak w więc w sytuacjach awaryjnych można zabawić się w Adama Słodowego
Pozdrawiam Skodowiczów

[Adrian]

Witam,

miałem też problem z mrugającą kontrolką świec, u mnie okazał się problem z czujnikiem temperatury paliwa co przekładało się na złe dawki paliwa i problem z pracą silnika. Sam czujnik kosztuje 50zł ale wymiana 150 – 180 zł i trwa od 1 do 2 godzin. Ale jeśli chodzi o mrugające kontrolki to możemy się tylko domyślać jedynie podłączenie pod kompa da Ci całkowity pogląd sprawy.

[Pablo28]

Toldi,

- czy moze lepiej lac coś innego. np: troche żepaku?

Ja bym nie ryzykował... Znajomy posiadacz kamaza (tak, tak, są jeszcze w PL tacy ), co to "niegniotsja, nie łamiotsja" lał mu około 30% rzepakowego, żeby taniej było... Pompę wtryskową i wtryskiwacze ma już nowe. I nie chce słuchać o rzepaku... W silnikach TDI może wyglądać to gorzej, więc nie polecam zdecydowanie. I nie przekonają mnie żadne wypowiedzi, że idą jakieś mixy i chodzi jak burza. Ja tą naprawę "po rzepaku" widziałem na własne oczy, bo akurat do Polonii zjechałem na mały urlopik....
Pozdrawiam i przestrzegam

[Maicroft]

Pablo28, Kwestia z czym ten rzepak mieszal, bo ja tez widzialem co stalo sie po zatankowaniu na normalnej stacji niby ON, to coca-cola by chyba tak nie zrobila :twisted:

[Pablo28]

Maicroft, był to miks opałowo-rzepakowy, czyli landrynka + rzepak. Opał jako taki nie bywa za bardzo kombinowany, bo to raczej z opału robią różne świństwa poprzez dodanie kwasu i wytrącenie czerwonego barwnika i nazywają to potem na stacjach dumnie "olejem napędowym" :evil:
Sekcje w pompie wtryskowej stanęły zapieczone... wtryskiwacze diabli wzięli... I tylko "pan naprawiacz" z serwisu pomp wtryskowych się cieszył
Tak więc jeśli już oszczędzać, to chyba opał raczej, a i to z dobrego źródła. Ocenę ryzyka kontroli na drodze zostawiam każdemu indywidualnie.
Pozdrawiam
[glow=red:867952f49d]Pablo[/glow:867952f49d]